Witam.
Dom stoi, basen poliestrowy wkopany, czas na zadaszenie.
Ze względu na gabaryty działki i nowoczesną architekturę zamarzył mi się taras przesuwny/mobilny.
Oczywiście ambicja mi nie pozwala kupić , planuję zmontować to sama, ok z małą pomocą
Profile aluminiowe, łaczniki, przekroje, ugiecie, materiał wierzchni, wszystko obliczone.
Pytanie mam odnośnie mechanizmu jezdnego: na przykładowych realizacjach w necie widać szynę aluminiową, cos jak V-slot, albo szynę stalową coś jak w bramie przesuwnej.
Czy ktoś może mi podpowiedzieć jakie rolki/wózki? powinny być zamontowane, żeby ów taras ślizgał się w miarę gładko.
Myślałam nad wózkami do bramy przesuwnej, ale w odwrotnym układzie: rolka zamocowana pod tarasem i szyna w nawierzchni utwardzonej/beton.
Niestety nie mam info czy taki układ jest prawidłowy...
Druga opcja to szyna aluminiowa jak na załączonym obrazku, ale co wtedy jeździ? rolka czy kółka jak w drzwiach przesuwnych? problem w tym, że drzwi przesuwne są podwieszone na górze i na prowadnicę dolną nie jest przekazywany cały ciężar a tu całość musi spoczywać na dolnym układzie...
Proszę o porady, wskazówki i "wolne myśli"