Net-billinng opłacalność

[stos]

Co do magazynow to dane technjczne swoje a zycie swoje. Nowe pewnie maja sprawnosc 90% ale ogniwa z wiekiem maja wyzsza rezystancje wewnetrzna co znacza ze wiecej energii idzie na straty w postaci ciepla i po jakims czasie pewnie taki magazyn ma sprawnosc 80%. Balbym sie tez troche jego samozapłonu przez wadliwe ogniwo. Moze na wyrost ale balbym sie. Liczenie groszy zysku jest bez sensu. Mysle natomiast ze jesli ktos jest w taryfie C i placi za prad 3zl to moze warto siasc do excela bo tu zwrot moze byc zadowalajacy.

Mój magazyn na celach LFP ma sprawność średnią (za ostatnie 2.5 roku) 96.3%.
Samozapłonu cell LFP nie trzeba się obawiać.

[Dariusz1983]

Przecież nasz kochany rząd podniósł niedawno limity o 1000kWh.
https://globenergia.pl/wiecej-tansze...z-nowe-limity/

[gawel]

Przecież nasz kochany rząd podniósł niedawno limity o 1000kWh.
https://globenergia.pl/wiecej-tansze...z-nowe-limity/

w 2024 roku

[Dariusz1983]

w 2024 roku

10 lipca 2023 podniesiono o 1000kWh na 2023 rok https://www.muratorplus.pl/biznes/pr...qma9-HdXS.html jak ktoś już przekroczył stary limit i opłacił rachunki(w wyższej już stawce) to mu skorygują o ten 1000kWh i nadpłate zużyje na przyszłe rachunki!

[gawel]

10 lipca 2023 podniesiono o 1000kWh na 2023 rok https://www.muratorplus.pl/biznes/pr...qma9-HdXS.html jak ktoś już przekroczył stary limit i opłacił rachunki(w wyższej już stawce) to mu skorygują o ten 1000kWh i nadpłate zużyje na przyszłe rachunki!

nie wiedziałem że w tym roku też , a w przyszłym ?

[Dariusz1983]

a w przyszłym wyborów nie będzie więc kiełbasy wyborczej nie potrzeba(znaczy będą ale samorządowe więc kochana władza nie widzi jeszcze potrzeby szykować kiełbasy wyborczej ale kto wie...na teraz dali 1000kWh z racji wyborów parlamentarnych lada chwila abyśmy wiedzieli, że mamy dobry rząd)

[d7d]

Przecież nasz kochany rząd podniósł niedawno limity o 1000kWh.
https://globenergia.pl/wiecej-tansze...z-nowe-limity/

Kochany i lucki, mogli znieść limity i obniżyć cenę energii elektrycznej ale podwyższenie limitu lepiej wygląda

[goguś]

Kochany i lucki, mogli znieść limity i obniżyć cenę energii elektrycznej ale podwyższenie limitu lepiej wygląda

Dopiero po wyborach nam dopierdolą i znów będziemy szukać węgielka i na długoooooo nas wyleczą z rozwiązań tzw ekologicznych .

[gawel]

Kochany i lucki, mogli znieść limity i obniżyć cenę energii elektrycznej ale podwyższenie limitu lepiej wygląda

Tylko że cena w ramach limitu to też dupy nie urywa i pato elektorat się ob....a bo jest jeszcze cena przesyłu. u mnie tani prąd w ramach limitu to z faktury czerwcowej w taryfie g12w to 51 gr II i 1,01 zł II powyżej limitu obie taryfy 1,40 z 1 kWh. do tego opłaty miesięczne 30 zł

[Gik]

a ceny energii na przyszły rok - bardzo prawdopodobne będą wyższe... emisja CO2 kosztuje swoje. W dodatku przyzwyczaili się już do nadmiarowych zysków i budżety zaplanowane po nowemu.
Nie ma co liczyć na tańszą energię.

[Dariusz1983]

wyższe to będą nawet gdyby ich nie podnieśli na rok 2024, bo...prawdziwe ceny mamy już zatwierdzone przez URE na rok obecny ale tarczusia je lekko mrozi(powy żej limitu do 695zł/MWh+opłaty)-zerknijcie w cenniki od, których tarcza nas chroni to sie elektorat na miętowo...

Limity taniego prądu/zamrożone tarczą ceny powyżej tego limitu obowiązują tylko na rok obecny, a w przyszłym...do tego wejdą w lipcu 2024 stawki godzinowe dla netbilingowców co z kolei zapowiada nadejście cen godzinowych dla wszystkich odbiorców w niedalekiej przyszłości więc...po nas choćby potop

[Gik]

wyższe to będą nawet gdyby ich nie podnieśli na rok 2024, bo...prawdziwe ceny mamy już zatwierdzone przez URE na rok obecny ale tarczusia je lekko mrozi(powy żej limitu do 695zł/MWh+opłaty)-zerknijcie w cenniki od, których tarcza nas chroni to sie elektorat na miętowo...

Limity taniego prądu/zamrożone tarczą ceny powyżej tego limitu obowiązują tylko na rok obecny, a w przyszłym...do tego wejdą w lipcu 2024 stawki godzinowe dla netbilingowców co z kolei zapowiada nadejście cen godzinowych dla wszystkich odbiorców w niedalekiej przyszłości więc...po nas choćby potop

Nie będzie tak źle... taryfy godzinowe mogą się opłacać.
Problem w tym, że tylko niektórym. Tylko takim osobą którzy mają wpływ na własną autokonsumpcję. Albo... którym będzie się chciało mieć wpływ.

Kto mówił, że ma być łatwo i komfortowo? Wtedy tanio nie będzie. Albo automatyka i rygor korzystania, albo magazyn energii wraz z automatyzacją autokonsumpcji. Albo płać i płacz.
Na szczęscie i nieszczęscie energia nie będzie tak droga, żeby nie było nas na nią stać. Musi być stać. I tak też będzie. Ale nie może być za tania - bo wtedy cele klimatyczne się nie zejdą.
Choćby zimną fuzję opracowano i reaktory wybudowano. Za energię będziemy płacić tak dużo, żebyśmy wiedzieli za co płacimy i mieli do tego szacunek

[stos]

Nie będzie tak źle... taryfy godzinowe mogą się opłacać.
Problem w tym, że tylko niektórym. Tylko takim osobą którzy mają wpływ na własną autokonsumpcję. Albo... którym będzie się chciało mieć wpływ.

Kto mówił, że ma być łatwo i komfortowo? Wtedy tanio nie będzie. Albo automatyka i rygor korzystania, albo magazyn energii wraz z automatyzacją autokonsumpcji. Albo płać i płacz.
Na szczęscie i nieszczęscie energia nie będzie tak droga, żeby nie było nas na nią stać. Musi być stać. I tak też będzie. Ale nie może być za tania - bo wtedy cele klimatyczne się nie zejdą.
Choćby zimną fuzję opracowano i reaktory wybudowano. Za energię będziemy płacić tak dużo, żebyśmy wiedzieli za co płacimy i mieli do tego szacunek

Taryfy godzinowe będą tylko dla tych którzy się na nie zgodzą w nowej umowie. Podobno.

[Gik]

Taryfy godzinowe będą tylko dla tych którzy się na nie zgodzą w nowej umowie. Podobno.

No i właśnie się zastanawiam... dokładam właśnie OFF-grid 10kW Więc może przy kombinowaniu z oddawaniem energii do sieci w najdroższych momentach nie będzie to jakoś niekorzystnie wyglądało.

[Ratpaw]

No i właśnie się zastanawiam... dokładam właśnie OFF-grid 10kW Więc może przy kombinowaniu z oddawaniem energii do sieci w najdroższych momentach nie będzie to jakoś niekorzystnie wyglądało.

Będzie to wyglądało tak, że ceny skupu i sprzedaży nie będą miały ze sobą nic wspólnego i zawsze będziesz płacił za przesył. Ceny skupu będą dochodzić do zera, ale sprzedaży nigdy nie będą tak niskie.

[Gik]

Będzie to wyglądało tak, że ceny skupu i sprzedaży nie będą miały ze sobą nic wspólnego i zawsze będziesz płacił za przesył. Ceny skupu będą dochodzić do zera, ale sprzedaży nigdy nie będą tak niskie.

Obawiam się, że właśnie tak będzie. Może nie od razu. Bo aktualnie niby jest szansa części kasy odzyskać. Net metering jest fajny. Dzięki dodatkowemu off grid będę w stanie zasilać też auto przez całą zimę bez stresu, że mnie to kosztuje. Aktualnie jestem w trakcie ogarniana pizdryka VW eUP dla żony. Do jazdy wokół komina.
Nie głupie to jest. Zwłaszcza jak można wyhaczyć to w przyzwoitych pieniądzach.

[goguś]

A ja się zastanawiam czy nie wyjść z fotovoltaiki , i zamiast ongridowego falownika nie kupić taniego hybrydowego 1 fazowego zasilać tym co się da bo obecnie to nikt nie jest w stanie ogarnąć ichniego liczenia niby więcej produkuję prądu a płacę więcej niż jak nie miałem fotovoltaiki coś w tym nienormalnego.

[Gik]

A ja się zastanawiam czy nie wyjść z fotovoltaiki , i zamiast ongridowego falownika nie kupić taniego hybrydowego 1 fazowego zasilać tym co się da bo obecnie to nikt nie jest w stanie ogarnąć ichniego liczenia niby więcej produkuję prądu a płacę więcej niż jak nie miałem fotovoltaiki coś w tym nienormalnego.

Możesz.... ale jeśli pozbędziesz się PV to sam sobie skrzydła rozwoju podetniesz. Powrót do węgla? Musisz do Afryki wyjechać.
Oczywiście jest to rozwiązanie nie tanie... ale można rozbic na wiele etapów... które sukcesywnie będziesz realizować. Wtedy inaczej się na to patrzy. Bo kupno wszystkiego na raz... to się nie da. Zresztą nawet gdyby... to nie przemyślisz tego dobrze i bedą wciąż rzeczy do przerobienia i poprawy.

Zakładasz PV.. zużycie rośnie, bo masz swój prąd i wolisz go zużyć zamiast używać innych mediów. Prędzej czy później myślisz o indukcji... ogrzewaniu prądem... wodzie własnej (jeśli masz możliwości legalne, jeśli nie... ludzie i tak wiercą studnie dla ogrodów) Więc z planów nici... PV wciąż zbyt małe.
W sumie.... 10kW czy to się komuś podoba czy nie... jest celem dla domków małych. Wtedy można mieć wszystko na prąd. Czajniki, grzałki w grzejnikach łazienkowych - trzymające komfort wtedy kiedy Ty z nich korzystasz. Ogólnie masa elektroniki KOSZTUJĄCEJ i drenującej TWOJĄ Kieszień.

To może dać Ci satysfakcję.

Ale nie musi... bo jesteś człowiekiem pokroju poczciwego "Kuliboba" . Wtedy zadowoli Cię zwykły etap PV. Na tym poprzestaniesz. Niestety takich jest mało.

Poza tym masz tu rozwiązanie przedstawiane przez kilka osób.

Zostaw ten on-grid. Niech robi swoje, kasa była i "przepadła" sprzedaż da nędzny zwrot. Lepiej zostawić i nie ruszać.
Jeśli masz gdzieś dotacje, taryfy i inne duperele na których nas kantują
Załóż panele ile tam chcesz... wstaw falownik off grid z opcją magazynu i dostaw magazyn lub nie. Energetyka nic nie musi wiedzieć. Nie będą świadomi Twojego zużycia.
Aktualnie przebijam temat takiego offgridu. I można się zdziwić za ile da się postawić taką instalację. W kwotę i tak mi nikt nie uwierzy.
Tylko trzeba wytrwałości w szukaniu odpowiednich ludzi. Bo większość wykonawców na słowo "off grid i magazyn" szaleją z radości dorzucając 50% ekstra.

[Patatay]

Jak nie ogarniasz rachunku to lepiej sobie odpuść modernizację.

[Ratpaw]

A jakie dane wziąć do rachunku, jeśli się go ogarnia? Obecne, zapowiadane czy przewidywane ceny energii?