dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 9 z 19
Pokaż wyniki od 161 do 180 z 361
  1. #161

    Domyślnie

    classico_girl - celowo wspomniałem o tym, ponieważ w internecie lub wśród znajomych można się dowiedzieć jak to fajnie na tarasie się siedzi i generalnie ogród to super sprawa. Kiedy jednak człowiek sam się przekona o: imprezach u sąsiada, wrzaskach dzieciaków, ujadającym psie, jego pracach w ogrodzie, konieczności pracy w swoim, budowie domu za płotem to nabiera podejrzeń co do wspaniałości owej "idylli tarasowej" w porównaniu do "ciasnego bloku z kłótniami za ścianą".

    Sądzę, że prawdziwy "efektem tarasu" można uzyskać mieszkając gdzieś z dala od cywilizacji lub w ostateczności posiadając ogromną działkę ze złotą kartą rabatową na zakup kilkuset 2-metrowych tuji tudzież innej osłony.
    Ostatnio edytowane przez KrisPL_ ; 27-06-2013 o 08:21

  2. #162
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!MISS FORUM MURATORA 2005NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar tola
    Zarejestrowany
    Apr 2003
    Posty
    16.259

    Domyślnie

    KrisPL_ jest dużo racji w tym, co piszesz.
    Opiszę sobotni poranek tydzień temu.
    Bardzo ciepła noc, okno balkonowe otwarte na oścież.
    5.30...przez 40 minut walka kotów ze srokami, które w obronie gniazd przed kotami,
    skrzeczały bez opamiętania.
    6.30 dwa domy dalej gospodarz odpala piłę spalinową w celu cięcia drewna do kominka.
    Zakupił długie drągi, więc cięcia na parę godzin.
    Po 10 rano, odpalanie kosiarek spalinowych, by skosić trawniki zanim upał się wzmoże.
    Po 11 dołączają do koncertu nastoletni fani skuterów.
    Pora obiadowa, wreszcie zalega błoga cisza.
    Jemy obiad na swoim ukochanym, wymarzonym tarasie.
    Rozmawiamy półgłosem, bo można, słychać tylko leniwie bzyczące muchy.
    Temperatura 30 stopni rozleniwia.
    Po całym tygodniu pracy, wreszcie chwila takiej błogości, że do szczęścia potrzebna już tylko drzemka.
    Rozkładamy się wygodnie w leżakach, z uśmiechem na ustach, powieki opadają,
    w głowie tylko jedna myśl....matko, jak tu dobrze, jak cudownie, jak cicho.
    Kochamy swój taras i wiejskie, sielskie życie.
    Taki stan świadomości trwa kwadrans.
    15.30, sąsiad mający dziką łąkę nie koszoną jeszcze w tym roku,
    uruchamia spalinową obkaszarkę....

    tiaaaa...ale co by nie mówić, w życiu nie chciałabym zamienić swego tarasu, na balkon w bloku

    zdjęcia tarasu w stopce
    Ostatnio edytowane przez tola ; 28-06-2013 o 18:22
    DOM TOLI

    "Świat jest OK. To ludzie psują mu opinię."

  3. #163

    Domyślnie

    Zgadzam się z Tobą, ja również swojego tarasu na blok zamieniać nie zamierzam. Niemniej jednak jak widać z anonimowych opowieści towarzystwo ludzi zawsze wiążę się z wieloma niedogodnościami nawet, gdy jest ich obok nas kilkoro zamiast kilkuset.

  4. #164
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Mmelisa
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Posty
    13.580

    Domyślnie

    Tola.. strona 656 u Ciebie boosko, mozna siedziec i rozkoszowac sie... nie wazne ze od 5:30 sasiedzi spokoj zaklocaja... wazne, ze na swoim jestescie... i zawsze to jakis kwadrans spokoju sie znajdzie

    ogrod cudowny... bede sie nim inspirowala u siebie jesli pozwolisz

  5. #165
    Banned
    Tomek_zet

    Zarejestrowany
    Jul 2013
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    00-076
    Posty
    9

    Domyślnie

    Skąd ja to znam... Żonka kiedyś też planowała śniadania, obiady i kolacje na tarasie, a jak go mamy jemy w biegu i nie doceniamy tego dobrodziejstwa

  6. #166

    Domyślnie

    Tomek warto wygospodarować chwileczkę czasu na wspólny posiłek/ obiad/ kawę chociaż w weekend - warto i to się zwróci w dwójnasób; nawet kosztem niedokoszonego trawnika

  7. #167

    Domyślnie

    Ryk kosiarek spalinowych i kos już chyba na stałe wszedł w repertuar sobotnich odgłosów - nie cierpię tego jazgotu i smrodu, chociaż sami oczywiście używamy tego ustrojstwa, nie jestesmy na tyle "ekologiczni" i nie kosimy trawnika zwykłą kosą ręczną
    Zdecydowanie wolę jednak kłótnie ptaków i rozgardiasz jaki robią wczesnym rankiem ( można się przyzwyczaić) niż odgłos kosiarek ( do tego się raczej nie przyzwyczaję).

    Na szczęście na mojej wsi sąsiedzi powoli stosują się do niepisanej ustawy i od późnego popołudnia w sobotę do poniedziałkowego poranka nastaje cisza ...

  8. #168
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar pablomoc
    Zarejestrowany
    Jun 2009
    Skąd
    Ostrowiec Św.
    Posty
    709
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    33

    Domyślnie

    zaczynam mieć wrażenie że teraz na siłę zaczynacie szukać minusów siedzenia na tarasie, a bo sąsiad, a bo pies, a bo koparka.....

    też jesteście sąsiadami, też kosicie trawę i też prawdopodobnie macie psa, ja co prawda aż w tak aktywnych sąsiadów nie mam ale nie widzę w tym problemu

    a kto ma za sąsiada teściową ? no pytam sie kto ? to jest czasami dramat
    125 m2 ; 15cm styropian ; 25 cm wełna ; 60 m2 podłogówki ; Dach - Ruukki Classic

  9. #169
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar Emiliamym
    Zarejestrowany
    Feb 2013
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    01-473
    Dzielnica
    Bemowo
    Posty
    24

    Domyślnie

    Moja znajoma ma balkon, który wychodzi prosto na bungee. Mówi, że jak wychodzi na balkon na kawę i jeszcze widzi jak ktoś skacze, to jest już tak rozbudzona, że kawy nie musi dopijać. Mi się marzy domek w lesie, kawa o 6-tej rano, a raz na tydzień nawet sarna przemknie przez działkę... mmmm
    Każdy dzień to nowy początek

  10. #170
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    a zimą to już całkowity spokój gdy zwały śniegu zawalą drogę do cywilizacji
    też tak marzyłam... potem miałam okazję pomieszkać w takim lesie , na szczęście nie za długo ale dzięki temu doświadczeniu poszukałam działki przy lesie ale z dobrym, odśnieżanym dojazdem do pobliskiego miasta

  11. #171
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    _borekk

    Zarejestrowany
    Jun 2013
    Posty
    4

    Domyślnie

    Ja dopiero buduję dom, póki co "kawę/grilla/etc" na tarasie mogłem kosztować u znajomych. mam nadzieję, że w zabieganym życiu znajdę czas na chwilę z kawą przed pracą czy piwkiem po pracy wśród zieleni

  12. #172
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar interona
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    00-355
    Posty
    242

    Domyślnie

    Taras to BARDZO miły element domu, przyłączam się do grona jego wielbicieli. Mój jest od strony północno-zachodniej, co wymusiło usytuowanie działki. Początkowo do tego rozwiązania byłam nastawiona scepytycznie, teraz doceniam. Po południu można się wygrzać w słońcu, a jeśli czasem muszę popracować w domu, to siadam z książkami w cieniu i też jest bardzo przyjemnie "Sąsiadujące" z naszymi działkami odgłosy - to kwestia tego, na czym się chcemy skoncentrować. Chyba, że przybierają formę wynaturzenia... wtedy klops.Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	20130813_094239 222.jpg
Wyświetleń:	206
Rozmiar:	33,5 KB
ID:	206483
    Ostatnio edytowane przez interona ; 13-08-2013 o 13:16

  13. #173
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Cheremis

    Zarejestrowany
    Aug 2013
    Posty
    5

    Domyślnie

    Taras to świetna sprawa. Na moim tarasie jest pełno zieleni i kwiatków, więc jak wychodzę popołudniami poczytać książkę to czuję się jak w ogrodzie. Jest miło i przyjemnie, a że w pobliżu nie mam sąsiadów to nikt mi nie zagląda co robię

  14. #174

    Domyślnie

    Odnośnie tarasu i odgłosów kosiarek to może mam inną "wrażliwość" (chociaż o 3 rano wybudzam się na odgłos uruchamianych zraszaczy w ogrodzie) ale mi one nie przeszkadzają, po prostu są tłem tak jak i inne odgłosy: sroki, psy, czy sprzęt rolniczy na niedalekim polu (ten też potrafi hałasować). Jak dla mnie to te odgłosy nie są specjalnie agresywne, przecież nikt nie jeździ kosiarką kilka metrów ode mnie, a idealnej ciszy to nigdy nie ma, a to gdzieś ktoś tnie ,a to stuka ,a to puka ,a to jedzie gdzieś samochód, czasem samolot przeleci. Naprawdę dużo bardziej przeszkadza mi jak jakieś 200-300m od mojego domu na ogródkach działkowych ktoś zrobi imprezę, niestety ale tamte odgłosy nijak nie chcą się wtopić w tło, no i zwykle trwają do późnej nocy. A kawę na tarasie bardzo przyjemnie się pije . Niestety tylko w dni gdy nie wieje za mocno.
    Ostatnio edytowane przez miol ; 17-08-2013 o 08:03

  15. #175
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.172
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał pablomoc Zobacz post

    a kto ma za sąsiada teściową ? no pytam sie kto ?
    Ja. Mąz się odgraza, że postawi płot

  16. #176

    Domyślnie

    Ja najbardziej lubię poranną kawę na tarasie - o godz. 6.30 - 7.00 jest cisza, spokój, ptaszki ćwierkają, powietrze jest takie świeże i pachnące...
    Ale każda pora na własnym tarasie jest dobra - w okresie letnim u nas to właściwie główne miejsce, w którym przebywamy. Taras mamy zadaszony z wyjściem z kuchni, więc wszystkie posiłki na tarasie, laptop na tarasie, czytanie na tarasie, a telewizora w lato nie używamy - większą frajdą jest patrzenie na roślinki.
    Jasne, kosiarki u sąsiadów pracują, działki w naszej okolicy nie są za duże, więc hałas jest. Ale znowu bez przesady, koszenie przecież nie trwa wiecznie, a poza tym budując się w okolicy innych domów trzeba mieć świadomość tego, że nie będzie ciszy jak w leśniczówce. Ale - nawet jeśli sąsiad kosiłby codziennie swoją trawkę to i tak jest lepiej niż w bloku

  17. #177

    Domyślnie

    [/QUOTE]

    a kto ma za sąsiada teściową ? no pytam sie kto ?
    Ja. Mąz się odgraza, że postawi płot [/QUOTE]



    I mój mąż też
    Płot w trakcie
    Proszęo wstawaiane zdjęć Waszych tarasów!!!

  18. #178
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.172
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    tarasy znajdziesz w dziale ogród w temacie 'tarasy nasze"

  19. #179

    Domyślnie

    Ja na tarasie głównie się opalam,jem lody i czytam.W naszym klimacie lato jest krótkie,niestety,wieczory i ranki chłodne i nie dla mnie picie kawy na tarasie o godzinie 7,brrrr.....

  20. #180
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.172
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    ja w nocy (godz. 7) nie pijam kawy

Strona 9 z 19

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony