classico_girl - celowo wspomniałem o tym, ponieważ w internecie lub wśród znajomych można się dowiedzieć jak to fajnie na tarasie się siedzi i generalnie ogród to super sprawa. Kiedy jednak człowiek sam się przekona o: imprezach u sąsiada, wrzaskach dzieciaków, ujadającym psie, jego pracach w ogrodzie, konieczności pracy w swoim, budowie domu za płotem to nabiera podejrzeń co do wspaniałości owej "idylli tarasowej" w porównaniu do "ciasnego bloku z kłótniami za ścianą".
Sądzę, że prawdziwy "efektem tarasu" można uzyskać mieszkając gdzieś z dala od cywilizacji lub w ostateczności posiadając ogromną działkę ze złotą kartą rabatową na zakup kilkuset 2-metrowych tuji tudzież innej osłony.