zimowe m-ce raczej na spokojnie, ale na wiosnę ruszyliśmy, drzwi wew, pomagam stolarzowi, robimy wspólnie, dębowe, do tego zamontowałem stelaż i kibelek w dolnej łazience, obłożyłem część płytkami, trochę cieknie z kibelka, muszę go poprawić, ale myślę że będzie dobrze, ogólnie prace i wydatki przybrały na szybkości bo chcemy się wprowadzić w maju.
Zamówiliśmy kuchnie, zakupiliśmy cały sprzęt agd, lodówka płyta indukcyjna z ikea, przekonała nas gwarancja aż 5 lat, do tego zlew teka, piekarnik i pochłaniacz gorenje, z serii z białymi frontami
Szukaliśmy płytek do łazienki, jedyne co było pewne to ich kolor - szary po wielkich bojach, byliśmy zdecydowani na płytki hiszpańskie, jedyne co nam nie odpowiadało to czas oczekiwania no i cena prawie 100zl za m2, co w rezultacie dawało ponad 2000 za same płytki do łązeinki 2x2m, troche dużo, ale rozwiżanie przyszło dość nieoczekiwanie bo w leroyu, pojawiły się na promocji gresy po 29,90, cena super, za gresy 30x60 do tego szare - wykupiliśmy wszystkie