Próba ciśnieniowa za nami, wszystko trzyma aż miło
Jutro rozciągamy kable, oczywiście sami, elektryk wytłumaczył co z czym, a na marginesie nie jest to takie skomplikowane, poczytałem na necie zasady, schodówki i inne, gniazda 3x2,5, oświetlenie 3x1,5. włącznik podwójny 4x1,5, prosta sprawa, system bezpuszkowy, całość instalacji prowadzona dołem ścian w bruzdach, peszle tylko gdy kabel na podłodze. Obwody podzielone. Całość kabli wyprowadzona do skrzynki w garażu i tam już będzie działał elektryk (trochę po znajomości).
Negocjowałem cenę i wspólnie doszliśmy do takiego rozwiązania, chciałem oszczędzić pieniądze jak zwykle, gdyby całość robiła firma to koszt 35 złotych/ punkt.
Wykuliśmy sami, puszki sami, kable sami, cena za podłączenie z papierami to 500 zł.
Co do kosztów materiału to myślę że wyjdzie około 1300 zł ale jeszcze nie mam wszystkich, dokładnie będę wiedział po skończeniu.