Wystartowaliśmy z bramą stelaż poszedł raz dwa, pierwszy panel i zaczęły się pytania, szczegóły, jednak w razie pomyłki nie da się ich odkręcić, np przerwa miedzy panelami, w poziomie? no nic to więc przerwa technologiczna, będziemy podpytywać i oglądać u innych, montaż zajmie nam może 3 dni, oczywiście po pracy, ale w kieszeni zostanie 500-600 zł. Z drugiej strony robimy to też starannie, bo taki montaż stelaża to nic trudnego, ale fachowcy wiadomo robią na czas, więc nie dbają o szczegóły.
No i do tego startujemy z prądem, puszki wywiercone, rozplanowany mniej więcej przebieg kabli, reszta wyjdzie w praniu.
Jak to mówią "mniej słów więcej czynów"...
A może coś o kosztach jeszcze: brama segmentowa bez przetłoczeń, kolor złoty dąb, wymiary 2400x3000, przeleciałem dużo producentów, horman, Wiśniowski, Krispol, ogłądałem wykonanie na żywo, jednak cena też odgrywała role, i powiem tak panele to jedno i to samo, cały osprzęt to włąsne wykonanie, ale różni sie szczegółami, nieważnymi szczegółami, Wybrałem polskiego producenta, Nitus,nazwa może mało mówi, ale niczym nie odbiega od w/w. a cena 1000 zł niższa. jak zamontuje wkleje fotki...