Najważniejsze to wstępne określenie budżetu i wymagań. Ile pokoi, ile łazienek, ile poziomów. Ile kasy.
Inaczej się gada z uzbrojoną działką i bańką na koncie, inaczej mając 600 000 bez działki. To że każdy zakładany budżet się przechuśta to raczej standard.
Na wstępie przyjmij sobie, że stan surowy zamknięty to 1/3 kosztów, deweloperski 2/3. Jak "łatwa" działka to plus 100 tyś, jak "trudna" działka czyli albo mokra, albo za sucha, albo krzywa to "plus aranżacja działki". Jak coś zostanie to będzie na meble...