W malej kawalerce - pokoj-kuchnia-przedpokoj - chcialabym polozyc parkiet drewniany. Zadanie bylo proste, ale po rozmowach w specjalistycznych sklepach stal sie trudny, wiec zwracam sie tutaj o porade. Sa rozne opinie dotyczace uzytkowania drewwnianej podlogi w kuchni - od "rewelacja" do "ruina" po kilku miesiacach,
Prawdopodobnie duzo zalezy od metody konserwacji i materialu .
1. Parkiet debowy - deska z litego drewna czy lepiej warstwowa z warstwa uzytkowa 4-6 mm. Jeden fachowiec twierdzil ze warstwowa jest mniej wrazliwa na zmiany wilgotnosci
2. Olej czy olejowosk - pod katem ewentualnych plam w kuchni . Konserwacja co miesiac nie wchodzi w gre
3. Pasek gresu pod meblami kuchennymi czy bez paska
4. Przedpokoj - jak z wrazliwoscia na piasek ?
Czy w kuchni nalezy dodatkowo zabezpieczyc podloge ?
Widze czasami w sklepach podlogi drewniane, ktore swietnie wygladaja i mysle ze jest sposob zeby nie byla ona zryrana po roku, wiec w czym rzecz ?