Buduj wszystko z silki, będziesz miał większą akumulację ciepła, co korzystnie odbije się na komforcie latem (mniejsze obciążenie chłodnicze). BK jest za to wdzięczniejszy w obróbce, więc jak zechcecie jednak sami tyrać przy murarce, to lepiej BK niż silikaty
Co do projektu, ma on ten mankament, że garaż jest za mały jak na Wasze realia. Budowa w dzikim polu, więc będą dwa samochody, z czego jeden pewnie z napędem 4x4, większy, pojemniejszy. Ja bym ten garaż w ogóle wywalił z bryły budynku, bo:
- jak nie przewidujecie piwnicy, to jednostanowiskowy garaż znika i zamienia się w graciarnię.
- garażu chyba nie zamierzacie grzać, a przylega on bezpośrednio do łazienki (24 stopnie!) i WC, wychładzając je przez ścianę
- w ogóle jakieś dziwna stolarka otworowa - okno 270x90, drzwi (do ogrodu???)
- jak pisałem, auta tam trzymać nie będziecie, wierz mi
Lepiej garaz dwustanowiskowy, dostawiony moze do bryły budynku, ale termicznie odizolowany i w tańszej technologii (np szkieletowej stalowej plus płyty warstwowe albo w ogóle blacha).
Lepiej też może się sprawdzić łazienka męska i osobno damska. Kobiety mają pół Rossmana w swoich łazienkach, mężczyzna kilka kosmetyków. Dwie umywalki mogą się w takim wypadku nie sprawdzić, bo i tak tylko jedno z Was będzie zajmować łazienkę - nie wiem, kobitę popytaj co by chciała.
Poza tym dom jest ambitny, delikatnie mówiąc, ale wydaje się wygodny. brakuje mu trochę powierzchni magazynowej, takiej typowo piwnicznej. Część rzeczy będziecie trzymać na poddaszu, ale nie będą to ciężkie albo brudne rzeczy.
Komunikacji jest sporo, ale to chyba widzicie (21 m2!!).
Kuchnia jest fajna, ale czy warto dodawać w niej stół na 4 osoby, skoro obok ma stać drugi na 8 osób? Nie warto pomyśleć może o wysokim półwyspie zamiast tego małego stołu? Rozumiem, że kuchnia ma być oddzielona, ale mieszkałem kiedys z teściami, któzy mieli podobny układ i stół w jadalni był używany bardzo rzadko, a ten w kuchni był z kolei za mały i niewygodny, za to blisko kuchni i dlatego non-stop używany. Moim zdaniem można to lepiej zaprojektować.
No cóż, tanio nie będzie
ps. Urzekły mnie te telewizory w każdym pokoju - nie zależy Wam na integracji rodziny? Układ tego domu temu nie sprzyja.
Last but not least, gdzie jest północ?? Co widać będzie z okien, gdzie szczeka pies sąsiada i nie daje spać, bo może tuż przed Waszą sypialnią???