Jaki jest teraz orientacyjny koszt stanu deweloperskiego za m2 ?
Myślę o domu około 120 - 130 m2 z garażem jednostanowiskowym, prosta bryła z poddaszem, dach 2 spadowy bez okien połaciowych.
Działkę mam.
Jaki jest teraz orientacyjny koszt stanu deweloperskiego za m2 ?
Myślę o domu około 120 - 130 m2 z garażem jednostanowiskowym, prosta bryła z poddaszem, dach 2 spadowy bez okien połaciowych.
Działkę mam.
Ostatnio edytowane przez PaRa ; 27-06-2021 o 21:47
Mój dziennik budowy
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?244304-Zx100
Parterówka 175m2, ogrzewanie 135m2 podłogówka + drabinka w łazience, garaż 40m2 nie ogrzewany.
OZE - 7696 kWh/rok, 57,3 kWh/(m2·rok), Projektowe obciążenie cieplne budynku 4563 W
Pompa Panasonic Aquarea SDC 7KW + CWU Hewalex HP250, rekuperator AirPack 300
Płyta fundamentowa - 0,12, ściany - 0, 14 , dach - 0,12
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCzyli w obecnych czasach nie wiadomo tak naprawdę jaką obrać drogę. Kredyt to problem na wiele lat, a samo budowanie się to też trudna decyzja do podjęcia skoro z roku na rok ceny materiałów aż tak idą w górę, niedługo trzeba będzie być milionerem, żeby spokojnie się pobudować. Jeśli chodzi o kupno domu od osoby prywatnej - tam pewnie nie obejdzie się do końca bez chociaż małego remontu i wiadomo, że trudno znaleźć do kupienia dom, który będzie nam w stu procentach odpowiadał. Nadal nie wiem co zrobimy i jestem załamana
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA były kiedyś czasy, w których wiadomo było co robić? Wszystko jest w Twojej głowie. Jeśli cię to przeraża to nie buduj, bo stres może być za duży. Popatrzcie za domami już gotowymi może akurat znajdzie się coś dla was. Ale jeśli oswoisz się z myślą o budowie to przemyślcie jednak kredyt. Daje on oszczędność czasu, a ten jak wiadomo jest bezcenny.
Prace przygotowawcze o których pisał Kaizen możecie robić z bieżących dochodów. Projekt, adaptacja, badania, to są kwoty 3-4 cyfrowe rozłożone na miesiące.
Co do kredytu hipotecznego to wygodniej IMO skredytować pierwszy etap budowy a wykończeniówkę robić we własnym zakresie niż odwrotnie. Chyba, że mówimy o jakiejś pożyczce, ale wtedy oprocentowanie słabe.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo ma taką fajną nazwę ... dorosłe życie. Dacie radę
Jak kredyt przeraża cię do granicy paniki to faktycznie nie bierz. Jak już pisałem - hipoteczny to nie jest zło to narzędzie, ale trzeba się dobrze czuć z narzędziem.
Mam znajomych, którzy kupili z wtórnego i są bardzo zadowoleni. Tylko musi to być względnie nowy dom (max 10 letni). Plus tego rozwiązania, że masz już ogrodzenie, podjazdy, ogród to olbrzymie pieniądze, często nie uwzględniane w budżetowaniu przez budujących. Nie ma też się co bać, ze ktoś sprzedaje kilkuletni dom i że coś z nim nie tak, bardzo czesto to dobre domy, sprzedawane bo "porozwodowe".
Dom do zamieszkania to konsumpcja nie inwestycja. Nie piszcie już tyle o stopach zwrotu i opłacalności, bo to jakaś abstrakcja.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTzn. precyzując kredyt z banku musi wyprowadzić dom do stanu powiedzmy deweloperskiego, nie skredytujesz nic poniżej.
Wg mnie i tak jest to wygodniejsze niż kredytowanie wykończeniówki, ogrodzenia czy zagospodarowania działki. Kosztorys do stanu deweloperskiego to kilka pozycji po kilkadziesiąt tysięcy.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWarto pobawić się kalkulatorkami kredytowymi. Np tym. 500k@2% na 30lat to rata 1885,06 zł a na 28 lat to 1983,55 zł. To dla mnie nie jest znacząca różnica. Za to zmiana oprocentowania z 2% na 2,2% - to wzrost raty do 2034,40 zł. A co, jak oprocentowanie podskoczy do 5%? To jest dopiero diametralna zmiana, bo rata rośnie do 2699,90 zł @30 lat.
A, niestety, w Polsce nie da się wziąć kredytu na stały %. Dlatego to nie zmiany okresu kredytowania (który zresztą można aneksować) należy się obawiać a zmian oprocentowania, na które nie mamy wpływu. Ale oprocentowanie bazuje na WIBORze - więc główny wpływ na nie ma inflacja. Więc i tak lepiej pieniądze posiadane (a jak jest możliwość i potrzeba to również pożyczone) wydać na coś, czego wartość będzie rosła szybciej/wolniej spadała i tu nieruchomości są najpewniejszą "lokatą".
Kredyt, to tania alternatywa najmu. I możliwość kupienia czegoś taniej (razem z odsetkami) niż będzie to warte w przyszłości. Na zdolności kredytowej można zarabiać. Tak rosną też wielkie firmy - ze świecą szukać takiej, która nie ma pożyczonego kapitału, bo pożyczanie zwyczajnie się opłaca jak się pożyczonymi pieniędzmi odpowiednio operuje (kredyt na wycieczkę dostarczy pewnie wrażeń i wspomnień, ale w przeciwieństwie do kredytu na dom nie zwiększy majątku).
Na 99% (jak ktoś nie buduje w polskim Detroit) wartość domu będzie rosła szybciej, niż suma spłaconych rat kredytu a każde opóźnienie z budową będzie oznaczało większy koszt budowy i prawdopodobnie kredytu, bo oprocentowanie mamy rekordowo niskie a presja inflacyjna ogromna.
Przyjaciel, z którym wynajmowałem mieszkanie, wyprowadził się na swoje płacąc za 75m2 na osiedlu domków czterolokalowych 175k zł. Teraz pewnie warte w okolicach miliona złotych a kredyt razem z odsetkami w okolicach 1/3 tego.
Ja głupi kolejne lata odkładałem, żeby nie brać kredytu, płaciłem grubą kasę za wynajmowane mieszkanie żeby w końcu po kilku latach zmądrzeć. I za 319k kupiłem 41m2 (a była to okazja - większość na kredyt). Teraz warte z pół miliona. Podobne mieszkanie tak w połowie czasu między kupnem przez przyjaciela a moim zmądrzeniem kosztowało 185k zł (widziałem akt notarialny - bo brałem pod uwagę to mieszkanie, ale sprzedający chciał znacznie więcej, niz 319k zł).
Nie bądź jak p. Ewa z Alternatywy 4. Jak tylko macie zdolność kredytową i warunki lokalowe, z których nie jesteście zadowoleni to działajcie. Życie jest tak krótkie, że warto dbać o komfort.
Ostatnio edytowane przez Kaizen ; 28-06-2021 o 12:01
DB
BK,Płyta czy ławy, PC, Kable, Darmowe poddasze, Bezwładność podłogówki, EU, EP, FLIRtuję, ERV, Opłacalność i regulacja WM, Covid.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNigdy nie było "dobrego czasu" na budowę domu.
Dom,własny, tym bardziej nowowybudowany od zawsze był oznaką luksusu i majętności,tak jest i obecnie.
A to znaczy, że nie każdy może się budować i nigdy nie budowało się "spokojnie",no chyba, że było się Obajtkiem
Dla mnie budowanie się z bieżących oszczędności jest totalnie bez sensu.
Druga sprawa, kredyt hipoteczny bez zabezpieczenia np w postaci własnego mieszkania jest ogromnym ryzykiem.
Na takie ryzyko ja bym nie poszedł.
Co prawda miałem kredyt na 100% inwestycji, łącznie z działką na 30 lat ,ale miałem też M,którego nie pozbyłem się.
To właśnie było zabezpieczenie na spokojną głowę bo kredyt był tańszy
Niektórzy kiedyś tutaj na forum śmiali się z tego
Ostatnio edytowane przez Arturo1972 ; 29-06-2021 o 12:11
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychI ma działkę i dom, które od tego czasu znacząco poszły w górę, więc netto jest znacząco do przodu
parterówka, płyta fundamentowa, 10cm XPS pod i 10cm EPS na płycie, silikat 18cm, 20 cm grafitowego EPS na ścianach, 5cm wełny i 30 cm celulozy na stropie. Rekuperator Kinetic 250, kocioł kondensacyjny Immergas Victrix 12kW, PV 4,27kWp na SolarEdge
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychAle jak już zacznie to, wyrażenie demonizacja Twojego życia, będzie najłagodniejszym z określeń.
To nie jest też tak, że jestem absolutnie przeciwny temu gównu. Bardziej chodzi mi o to, żeby zawsze być świadomym faktu, że nasza nieruchomość jest wtedy banku, tak naprawdę. Że czasami może warto poczekać i zarobić i kupić bez lichwy, jakimi są kredyty hipoteczne.
Żeby mieć pomysły, żeby bardziej wierzyć w siebie, wierzyć w szczęście. A tego na pewno nie znajdziecie w banku. Na 100% nie na 90 :/
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychŻycie jest pełne pułapek. Ta nie jest jakaś szczególnie wielka a że istnieje to jasne.
Jestem świadom. Świadomość ta mi nie przeszkadza w życiu.
A w czasie czekania kąt u rodziny, wynajem (= wydłużenie odkładania)?
Jestem zbyt biedny na budowę za gotówkę i wystarczająco posiadający, żeby rata kredytu była jedną z wielu pozycji w budżecie.
Dokładnie z tego powodu (z tej wiary w siebie) mam kredyt i mnie on nie uwiera
Dom do zamieszkania to konsumpcja nie inwestycja. Nie piszcie już tyle o stopach zwrotu i opłacalności, bo to jakaś abstrakcja.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDzieci raczej nie mogą brać kredytu a dorośli są w większości świadomi.
Lichwy powiadasz ?
Gdybym jednak spłacal kredyt przez te 30 lat to z 370tys zł po 30 latach zrobiłoby się prawie 700tys.zl ale co z tego jak już w tej chwili mój dom z działką to wartość ponad 1mln.zl ?
Gdybym nie wziął kredytu to dalej mieszkałbym w mieszkaniu 52m2 w centrum miasta.
A budować się przez 20 lat ?
Musiałbym być chory,wnuczki dadzą sobie radę
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMój dziennik budowy
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?244304-Zx100
Parterówka 175m2, ogrzewanie 135m2 podłogówka + drabinka w łazience, garaż 40m2 nie ogrzewany.
OZE - 7696 kWh/rok, 57,3 kWh/(m2·rok), Projektowe obciążenie cieplne budynku 4563 W
Pompa Panasonic Aquarea SDC 7KW + CWU Hewalex HP250, rekuperator AirPack 300
Płyta fundamentowa - 0,12, ściany - 0, 14 , dach - 0,12
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNieruchomość nie jest banku, jest tylko hipoteka na niej. Póki spłacasz to bank nic z nią nie może zrobić.
Dla mnie osobiście branie kredytu na całość (działka + budowa) nie jest zbyt dobre. Obecnie zresztą taki kredyt raczej by nie był udzielony. Kredyt powinien być maksymalnie na połowę wartości domu z działką.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych