Dwa lata od wbicia w ziemie pierwszej łopaty, stworzyliśmy taki oto dom.
Projekt parę lat temu wymyśliła sobie żona i przerysowała go do darmowego programu Sweet Home 3d. Potem architekt wszystko zaadoptował. Trwało to łącznie ponad 12 miesięcy. Potem zaczęliśmy zabawę z pozwoleniami, zakończone wbiciem pierwszej łopaty. I teraz krok po kroku walczymy by to skończyć. Choć dobrze, że już jest ten etap, bo siły (i pieniążków) coraz mniej Pierwsza wspólna budowa, dużo rzeczy byśmy zostawili, część zmienili, ale finalnie z efektu jesteśmy zadowoleni
Na ten moment fotki z zewnątrz. W miarę możliwości będę dodawał aktualne. Wejście do budynku i taras mam mieć skończony do środy. Zaplanowany termin przeprowadzki, to jak dopisze szczęście i zdrowie marzec 2020.