Dzień dobry,
mieszkam w podpiwniczonym domu wybudowanym na pochyłej działce. Skłon opada z południa na północ. Gleba to głównie glina.
Z racji "wspaniałej" pogody, która panowała przez ostatnie 4 tygodnie w piwnicy zaczęła podsiąkać woda właśnie w części południowej i spędziłem całą noc machając mopami. W okresie letnim/jesiennym zdarzały się lekkie podsiąknięcia ale nigdy takie coś. Wokół domu zrobiona jest betonowa opaska aby zapobiec wsiąkaniu wody. Jeśli chodzi o izolację ścian fundamentowych to obstawiam papę chociaż w tamtych czasach bywało z tym różnie.
Teraz moje pytanie czy lepiej będzie zastosować drenaż w odległości 1-2 metrów od murów (zaraz za opaską) aby nie naruszyć konstrukcji przy odkopaniu fundamentów czy odkopać fundamenty ocieplić, zaizolować a przy ławie położyć drenaż ? Fundamenty od strony południowej są na głębokości ok. 3m. Drenaż planuje zrobić z 3 stron południe, wschód, zachód. Poniżej wstawiam zdjęcie poglądowe z internetu-układ domu jest taki sam jak mojego. Ściana południowa zasypana ziemią.
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	61c1e040ff6c8b918078ffb0d697fe.jpg
Wyświetleń:	40
Rozmiar:	31,8 KB
ID:	430728