Panowie, ale to jest tylko proteza, a nie rozwiązanie problemu.
To tak jakby dostarczać do domu powietrze czasowo, przez określony wcześniej czas. Chyba nie chodzi o to, aby "wyłączyć" na noc np.salon i pozbawić go wentylacji. Zawsze pozostanie "zanieczyszczone" powietrze po wieczornym oglądaniu TV, czy wysuszone działaniem podłogówki przez noc itd.
Moim skromnym zdaniem, po tym co obserwuję u siebie, najlepiej dmuchać "na styk" i cały czas, niż bawić się w "odcinanie" stref czy pokoi. Jeśli próby z nawiewaniem tylko z "podłogi" 2x75mm w salonie/jadalni/kuchni czyli części dziennej i drugie tyle z korytarza przy sypialniach, a wyciągi w kuchni, sypialniach, pralni i spiżarni się powiodą i stężenie CO2 utrzyma się na poziomie 600-700 ppm w nocy w sypialniach to jestem w domu Resztą zajmie się Netatmo I Fibaro, a reku odpali mi tryb turbo kiedy stężenie CO2 wzrośnie ponad ustawienia.
Moje zamierzenia są takie, aby przy najmniejszym nadmuchu/wyciągu można było oddychać dobrym powietrzem.Problemem w moim przypadku, jest łazienka kiedy reku w spore mrozy działa czasowo poprzez rozmrażanie.Albo kupię nagrzewnicę (czego wolałbym uniknąć ze względu na to że reku jest na strychu) albo pomyślę o odpaleniu mego GGWC. Tylko kto mi zrobi wymiennik