Witam,
Mieszkamy już 2 lata, od jakiegoś czasu zauważyłem, że na cokole pojawiają się wilgotne plamy, które wysychają w słoneczne dni. Wokół domu jest dość sucho, mimo, że jest dużo drzew, cokół wilgotnieje od strony południowo wschodniej. Izolacje pionowe fundamentu są zrobione tak, że najpierw jest rodzaj masy bitumicznej, na to twardy styropian i na koniec siatka z klejem (chyba z klejem).
Charakterystyczne jest to, że po odgrzebaniu ziemi wgłąb, wilgoć utrzymuje się ciut nad ziemią, pod powierzchnią ziemi wydaje się być sucho. Znajomy budowlaniej poddał teorię, że to dach przecieka i woda spływa między murem a styropianem. Ale plama na trzecim zdjęciu jest centralnie pod oknem i nie za bardzo wyobrażam sobie takie spływanie. Ogólnie z tej strony budynku po której pojawiają się plamy jest doprowadzenie wody i odprowadzenie ścieków. Ale gdyby była jakaś nieszczelność, to traciłbym ciśnienie pomiędzy pompą a instalacją wodną, a ciśnienie jest stałe. Kanalizacji też nie podejrzewam, bo pewnie by podśmierdywało. Co o tym myślą fachowcy?