!

[chimki]

Witam ! Jestem na etapie przygotowywania domu do tymków . Mam obawy co do wentylacji w kuchni ,są dwa kanały jeden grawitacjia drógi mechaniczny zrobione z rury pcv 110 zakończone sa kominkami w górnej części dachu w dachówce a zaczynają sie trójnikiem przy suficie .Obawy moje polegaja na tym co sie bedzie działo ze skroplinami jesli owakie wystapia .
1. Czy jest sens wykuć kanał do dołu w suporeksie żeby skropliny wchłaniały sie powoli płynąc w dół kanału?
2.Czy skroplin będzie tak mało ze nic nie zrobią?
3.Jeden z fachowców proponuje zrobic syfon z kolanek przy wylocie?
Niewiem co robic! Jak zrobic żeby miec spokój.
A może przesadzam:rolleyes:

[Konto usunięte_12*]

Jak zrobic żeby miec spokój.

W denku (zaślepce) trójnika wklej cienką rurkę instalacyjną (specjalnym klejem do PCW) i puść ją pod tynkiem do najbliższej kanalizacji
Tylko na koniec sprawdź szczelność połączeń wlewając nieco wody do tego trójnika!

[edde]

a ja bym się obawiał w tym rozwiązaniu smrodu z wentylacji, niby niewielki przekrój, niby powinno być ok, ale są różne sytuacje, różnice ciśnień, temperatur, cofki i może się zdarzyć sytuacja ze ta cienka rurka zadziała jak dysza ze smrodem z okapu, niby można zasyfonować, ale jeżeli przez dłuższy czas w rurach nic się nie skropli to znowu mamy otwarty syfon na kanalizę
idealnie to byłoby zakończyć tę cienką rurkę gdzieś grawitacyjnie ale nie w kanalizie (nad kratką sciekową, mad techniczną umywalką, na zewnątrz itp

[Konto usunięte_12*]

a ja bym się obawiał w tym rozwiązaniu smrodu z wentylacji,

Już od roku mam tak wykonane odprowadzenie skroplin z okapu nadkuchennego i ŻADNEGO SMRODU NIE MA bo i w okapie jest naturalny ciąg (nawet podczas postoju) oraz ta rurka ma naprawdę małą średnicę i jest przy tym długa.
A nawet jeśli się ma kiepską wentylację (słaby ciąg i cofki), to można "wywalać" te skropliny poprzez ścianę na zewnątrz lub (ostatecznie) - do wiaderka

[edde]

to fajnie, że Ci się to sprawdza, ale nie jest to niestety gwarancją że się u każdego innego usera sprawdzi, stad ja bym optował za ścianą lub wiaderkiem no może w innej nieco postaci

[Konto usunięte_12*]

ja bym optował za ścianą lub wiaderkiem no może w innej nieco postaci

Zapewne też nie za "wchłanianiem" skroplin przez mur, jak zamierzał autor wątku(?)

[edde]

taką opcję już czytając posta autora pominąłem