Komentarze do dziennika Nefer

[Nefer]

Zaczynamy niebawem kolejną aukcję. To ważna aukcja - przeczytaj koniecznie i dołącz
Poniżej link, w którym znajdziesz informację o co chodzi i kim jest Franuś.

http://forum.muratordom.pl/showthrea...nowna-Redakcjo

[Amtla]

Cześć Amtluś - sorry,że musiałaś czekać, ale ostatnio czas mi się jakoś skraca samoistnie

co to za czekanie...skarcanie czasu jest mi znane Dzięki za wywiad...

[wu]

siem dopisałam

[Nefer]

co to za czekanie...skarcanie czasu jest mi znane Dzięki za wywiad...

Zawsze do usług

[Nefer]

siem dopisałam

[jea]

Cze Nefka
Tak myślę...że z górki.

Pozdrawiam

[Nefer]

Cześć Króliczku Long time Ano z górki.

[wu]

cze Wojowniczko trzymasz dla mnie to autko do adopcji

[ghost34]

dobry wieczór sie z Paniami

[ghost34]

aaa i krolikiem kope lat

[Nefer]

cze Wojowniczko trzymasz dla mnie to autko do adopcji

Z racji funduszy na moje poczekasz ... chyba, że chcesz złoma małża

[wu]

z racji funduszy poczekam na Twoje a nóż widelec stać mnie będzie

[Nefer]

Ok To jest niezła teoria

[Arnika]

No i se pogadały.....


Nefcia jak teściu?????? Reh przychodzi? wstaje co nie co...?

[wu]

no zdawaj Nefciu relację

[Nefer]

Od zeszłego czwartku teść jest w szpitalu. Wieczorem go zabrało pogotowie. Zresztą pojechałam z nim. Potwornie cierpiał. Taki stan pośrodku izby przyjęć , ta cała sytuacja, gdy nie można pomóc, i tłum się od niego odsuwa, ciężko to opisać. Do 2.00 rano trzymałam kroplówkę z morfiną, bo nie udało się dobrze wkłuć, a anestezjolog miał operację. Teść ma marne żyły, więc ...Nie może jeść ani pić. W ogóle. Na razie czekamy do wtorku - mają mu robić jakiś zabieg, ale jeszcze nie widziałam się z lekarzem prowadzącym, więc nie wiem o co kaman. Dziś było trochę lepiej, bo były przerwy w bólu. Zresztą niepotrzebnie chyba o tym piszę - chyba powinnam znaleźć fachową pomoc. Jest źle.

[lidszu]

Nefcia, przykro mi bardzo, przytulam

[Gosiek33]

Starsznie to smutne i tak jak piszesz, że pomóc nie możesz, a nasze medyczne realia pozwalają na takie cierpienia - to jest w tym wszystkim najokrutniejsze


przytulam

[Arnika]

[Nefer]

Dziś jest po zabiegu założenia zgłębnego wenflonu. Jest bez kontaktu i przywiązany do łóżka. To jakaś masakra. We wtorek podobno (nie wiadomo, bo kolejka) zabieg przepchnięcia protezy układu żółciowego. Nic z tego nie rozumiem.