dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 3 z 3
Pokaż wyniki od 41 do 44 z 44
  1. #41

    Domyślnie

    Cytat Napisał Marek-B Zobacz post
    Ale jaja " Bohaterska zakonnica" .
    Ciekawe , czy jakiś prokurator ma tyle odwagi , by pociągnąć ją do odpowiedzialności karnej.
    Myślę ,że wątpię .
    Okazuje sie, ze ona nie taka bohaterska...kazdy moze

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...wiadomosc.html

  2. #42

    Domyślnie

    Cytat Napisał Cpt_Q Zobacz post
    Okazuje sie, ze ona nie taka bohaterska...kazdy moze

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...wiadomosc.html
    Tamże:
    Dokumenty, portfele, fragmenty ubrań - m.in. na takie rzeczy natknęli się uczestnicy wycieczek przybywających w miejsce katastrofy prezydenckiego samolotu -informuje TVN24.
    To pewnie sprawka PiS u że bagna oddają rzeczy ofiar , Tusk z Putinem na to by nie pozwolili przeciez tak bardzo się " staraja " wszystko dokładnie zabezpieczyc i ustalić co było przyczyna tragedi. Zabezpieczenia miejsca katastrofy "wzorowe" jakby powiedział tow. Stalin. Komorowski juz powinien szykować Ordery dla tow. Władimira i jego swity.
    Z drgiej strony "proroki "mniej beda musieli dowodów zniszczyc/spalić.
    Dzień dobry, cześć i czołem !
    Jestem wesoły Donek, prezydentem zaś jest Bronek. Zdrożała: żywność, prąd i gaz, więc Wam coś obiecam jeszcze raz!

  3. #43
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar Bold
    Zarejestrowany
    Feb 2008
    Skąd
    Kraków
    Posty
    751
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    44

    Domyślnie

    Cytat Napisał czmirek Zobacz post
    o ile mnie pamiec nie myli to jest przykazanie - nie kradnij.
    zawsze myslalem ze dotyczy to katolikow bez wyjatkow
    obecnie wiem ze nie dotyczy to slug p. boga, moga krasc ( zadna nowosc ) i byc za to chwaleni ( nowosc )
    BAJKA O ANTYKLERYKALNYM JASIU



    Żył raz Jaś, co kraju chlubą

    Przez swą bystrość i energię

    Byłby, ale jego zgubą,

    Że na księży miał alergię.

    Sutannę, idąc ulicą,

    Gdy widział przez oka mgnienie,

    Zaraz go paliło lico

    I szło w górę mu ciśnienie.



    Zakonnika raz w Dopiewie

    W czarnym zobaczył habicie.

    Z bryką lądował na drzewie –

    Prawie żeby stracił życie.

    Kiedyś z panną, napalony,

    Już w parterze był, niecnota…

    Wtem z parafii słyszy dzwony –

    Wnet odeszła go ochota.

    Innym razem w barze "Strzecha"

    Na stół wjeżdża gicz cielęca!

    Aż na sale wchodzi klecha –

    Jaś nie przełknął ani kęsa.



    Jak tu żyć z taką fiksacją?

    Czy to obłęd się zaczyna?

    Czy się skończy operacją?

    Niech ratuje medycyna!

    Do lekarza na Szpitalną

    Pędzi: "Ratuj, mnie doktorze.

    Przez mą fobię klerykalną

    Wnet w mogiłę się położę."



    Lekarz był stuknięty nieco,

    Lecz pacjentów miał bez liku,

    Bowiem (szukać ich ze świecą)

    Miał praktykę w psychiatryku.

    Jasia bada, potem szybko

    Zerka na z rentgena fotę,

    Wreszcie z szafki z białą szybką

    Bierze z długą rączką młotek.



    "Przez dni osiem, miły panie,

    Rankiem, kiedy ciszę nocną

    Kończysz, jeszcze przed śniadaniem,

    Wal się młotkiem w głowę mocno.

    Później noś go z sobą zawsze

    By, gdy wrócą fobie owe,

    Nawet w kinie czy teatrze,

    Walić nim się mocno w głowę.

    Niezawodny jest to sposób:

    Czy w Poznaniu czy Sztokholmie,

    Tak zrobiło wiele osób,

    Tak od fobii cię uwolnię."



    Jaś opłatę wniósł sowitą,

    Młotek schował do kieszeni

    I wyszedł – dumając, czy to

    Życie całkiem mu odmieni.

    Trzymajmy za niego kciuki

    Żeby, przez kolejne lata,

    Mocno trzymał się nauki:

    W łeb wal siebie – nie prałata!



    Że to bajka, na wesoło

    Morał niech jej sens dopowie:

    Źródłem fobii nie świat wkoło,

    FOBIE LĘGNĄ SIĘ W TWEJ GŁOWIE!

  4. #44

    Domyślnie

    Cytat Napisał Bold Zobacz post
    [I]BAJKA O ANTYKLERYKALNYM JASIU


    Żył raz Jaś, co kraju chlubą

    Przez swą bystrość i energię

    Byłby, ale jego zgubą,

    Że na księży miał alergię. .......



    .......
    Trzymajmy za niego kciuki

    Żeby, przez kolejne lata,

    Mocno trzymał się nauki:

    W łeb wal siebie – nie prałata!

    Ale to było dobre !!!!

    Ale mu urwałłł !!

    Ale urwałłł ! !
    Dzień dobry, cześć i czołem !
    Jestem wesoły Donek, prezydentem zaś jest Bronek. Zdrożała: żywność, prąd i gaz, więc Wam coś obiecam jeszcze raz!

Strona 3 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony