Nie zgodzę się. Kodeks cywilny wskazuje kto to jest inwestor. Jest to po prostu strona umowy o roboty budowlane. Może więc to być i budujący za swoje, banku czy teściowej. Niemniej mnie również trochę śmieszy ta nowomowa. Jaki to inwestor co realizuje swoje podstawowe cele bytowe. Inwestorem powinno się określać kogoś kto pomnaża swoje dobra. Ale jeszcze bardziej śmieszy mnie nowomowa bankowa typu "budowanie swojej historii kredytowej", czy "dorabianie się zdolności kredytowej". To jest dopiero kształtowanie w ludziach mentalności niewolniczej.
pozdrawiam