Długo nie pisałam, ale niewiele się działo.

Otrzymałam dokumentację od geologa oraz odebrałam z Aquanetu decyzję o podłączeniu wody. Oczywiście decyzja wysłana pocztą nigdy do mnie nie dotarła :/
Na działce zostały wycięte krzewy i poprzycinane drzewka owocowe, które rosły na terenie przyszłej budowy. Teraz brat TŻ ma podjechać ciężkim sprzętem i wykarczować korzenie. Drewno z drzewek owocowych będzie przeznaczone do wędzenia mięs.

Złożyliśmy też do gminy wiosek o uzgodnienie zjazdu na działkę. Jeszcze nie otrzymaliśmy odpowiedzi a to już prawie miesiąc minął. Niestety, w linii zjazdu znalazła się lipa. Może to wydłuża procedurę?