Podczepię się pod temat rowu melioracyjnego.
Mój rów oddziela moją posesję od pola sąsiada.
Wzdłuż rowu rosną piękne trzmieliny, tarnina, jeżyny - po stronie sąsiada, a w rowie w maju kwitną piękne żółte rośliny wodne (nie wiem co to ). Po mojej stronie rosną głównie pokrzywy i trawa. Ciężko się to kosi.
Postanowiłam pozbyć się tej "roślinności" na zboczu przy użyciu czarnej folii (za radą forumowej ogrodniczki), po kilku tygodniach wyzbierać resztki i posadzić hederę lub irgę.
Pytanie brzmi. Czy zamiast folii mogę użyć czarną włókninę?
Wtedy pokrzywy/trawa pod spodem też padną a włóknina da mi gwarancję, że chwasty nie odrosną zanim nowe rośliny się rozrosną i okryją zbocze.
Pozdrawiam