Czekania na PnB ciąg dalszy...
Pani, która zajmuje się moim wnioskiem jest chora i wybiera się na zwolnienie
Ciągle główkuję nad sposobem ogrzewania domu. W projekcie jest kominek z rozprowadzeniem ciepła + ogrzewanie elektryczne ewentualnie. Chciałabym zamiast typowego kominka zbudować piec ceglany.



Taki piec znalazłam już dość dawno w jednym z czasopism. Zbudowany jest z cegły i otynkowany, ogrzewa ponoć CAŁY dom ( 2 razy większy od mojego). Podoba mi się. Fajnie byłoby jednak jeszcze dołączyć funkcję kuchenną - żeby dało się coś ugotować przy okazji... A może jeszcze podkowę do ogrzewania wody użytkowej... W każdym razie bez zduna się nie obejdzie, choć - z drugiej strony - moja rodzinna "złota rączka" pewno by sobie z tym poradziła, gdyby miała schemat takiego "cuda". W dodatku o zduna teraz wcale niełatwo, a jeszcze o takiego z pomysłami...

Wcześniej myślałam o zwykłym piecyku typu "koza" - są takie o mocy wystaczającej do ogrzania nawet większych powierzchni niż u mnie. Jednak taka pieco-kuchnia chyba bardziej by pasowała...

Szukam podobnych wątków na forum, parę znalazłam. Sporo na te tematy mają do powiedzeniaForest-Natura, Darek B, Brzoza, Hes. Powoli czytam i analizuję. Może coś się wyklaruje? W międzyczasie sobie rysuję, jak to mniej więcej miałoby wygądać zewnętrznie.