Czy wyłączniki nadprądowe mogę umieścić obrócone poziomo

[olo75]

Witam
Mam starą rozdzielnicę z bezpiecznikami topikowymi w szachcie wentylacyjnym w budynku z wielkiej płyty. Chcę wymienić bezpieczniki topikowe na wyłączniki nadprądowe ale nie mam miejsca między licznikiem a listwami. Zastanawiałem się żeby może listwy zbliżyć i jakoś je przesunąć w górę ale nadal będzie mało miejsca na włożenie skrzynki pionowo. Dlatego zastanawiam się czy można obrócić taką skrzynkę o 90 stopni i wtedy wyłączniki nadprądowe dać poziomo. Wtedy idealnie zmieści mi się prosta skrzynka na 4 wyłączniki. Może ktoś ma jakieś inne pomysły jak upchnąć wyłączniki.

[elpapiotr]

A dlaczego nie? W Anglii to jest normalne, na przykład.

[olo75]

Zdaję sobie sprawę, że nie wpływa to na działanie wyłączników nadprądowych ale pytam czy nie ma jakichś przeciwwskazań technicznych, wytycznych, przepisów lub norm, że nie mogą być one ułożone poziomo. Nie zmieszczę 4polowej skrzynki pionowo więc albo całość rozdzielnicy musiałbym wymienić albo zostawić jak jest i ewentualnie kupić dwa automatyczne bezpieczniki wkręcane (rozwiązanie droższe niż 3 wyłączniki nadprądowe plus skrzynka) albo zamontować skrzynkę poziomo i wyłączniki nadprądowe też poziomo i wtedy za 40zł mam zrobioną całość.

[elpapiotr]

Przypominam, że nie obejdzie się bez powiadomienia Rejonu Energetycznego o zamiarze zdjęcia plomby z licznika kWh.
No i mamy tam specyficzne listwy zaciskowe CPR-ki, nie każdy rozumie, jak ona działa.

[Mareks77]

Zdaję sobie sprawę, że nie wpływa to na działanie wyłączników nadprądowych ale pytam czy nie ma jakichś przeciwwskazań technicznych, wytycznych, przepisów lub norm, że nie mogą być one ułożone poziomo. Nie zmieszczę 4polowej skrzynki pionowo więc albo całość rozdzielnicy musiałbym wymienić albo zostawić jak jest i ewentualnie kupić dwa automatyczne bezpieczniki wkręcane (rozwiązanie droższe niż 3 wyłączniki nadprądowe plus skrzynka) albo zamontować skrzynkę poziomo i wyłączniki nadprądowe też poziomo i wtedy za 40zł mam zrobioną całość.

Wywal te skręcane złączki i zaciski zabezpieczeń i zamontuj sobie jedną szynę TH35 a zamiast listew zaciskowych założysz sobie blok rozdzielczy na szynę TH np 4 x 10.
Wejdzie razem z 4 zabezpieczeniami pionowo.
Nową maskownicę z blachy lub tworzywa sobie dorobisz

[elpapiotr]

O jakich skręcanych złączkach piszesz, kolego Mareks77 ?
Przecież to są listwy rozgałęźne obwodów gniazdowych i oświetleniowych.
Dzięki tej CPR-ce nie ma puszek łączeniowych w mieszkaniu.

Są schematy połączeń tych obwodów.
Przykładowy schemat :

[Mareks77]

O jakich skręcanych złączkach piszesz, kolego Mareks77 ?
Przecież to są listwy rozgałęźne obwodów gniazdowych i oświetleniowych.
Dzięki tej CPR-ce nie ma puszek łączeniowych w mieszkaniu.

Są schematy połączeń tych obwodów.
Przykładowy schemat :

Kolego @ elpapiotr..... przerabiałem takie kilkukrotnie.
Jak chopak kumaty to sobie poradzi.
Z owej opisywanej CPR-ki są zaledwie 2 lub 3 obwody.
Na fotce z resztą widać gdzie każda listwa ma mostki
Ze względu na miejsce owej rozdzielnicy w przedpokoju sąsiadujące z kuchnią i toaletą tylko te 3 obwody oświetleniowe ( kuchnia, toaleta, przedpokój ) mają swoje rozgałęzienie na tych listwach.
Pozostałe obwodu całego domu posiada puszki.
Możliwe że gdzieś u was brak jest puszek.
Kto sfinansuje te kilometry kabla żeby ze wszystkich włączników przewody lądowały w owej rozdzielnicy.

[olo75]

Wywal te skręcane złączki i zaciski zabezpieczeń i zamontuj sobie jedną szynę TH35 a zamiast listew zaciskowych założysz sobie blok rozdzielczy na szynę TH np 4 x 10.
Wejdzie razem z 4 zabezpieczeniami pionowo.
Nową maskownicę z blachy lub tworzywa sobie dorobisz

Nie chciałem dawać listwy TH bo na szynach miałbym fazę a jak to są niebieskie i żółte ,to obawiałem się, że ktoś może myśleć,że to N lub PE. Myślałem też o ich założeniu w pionie i wtedy szyny dałbym w poziomie i byłoby więcej miejsca ale w tej skrzynce nie ma jak ich zamontować. Są dwie poprzeczne blaszki zgrzane do obudowy. Całość słabo rozbieralna a raczej toporna. Podejście na wiercenie otworów w ściankach bocznych tragiczne. Gdybym miał wiertarkę kątową, to wywaliłbym te dwie blachy zanitował nowe przesunięte wyżej i na nich załozył szyny TH. Dlatego zostawiłem te zaciski PRLowskie i dałem skrzynkę poziomo i bez ściągania licznika. Może nie jest to pięknie ale też nie straszy