Kontener morski musi przywieźć specjalna ciężarówka, do rozładowania potrzebujesz dźwig. Tą samą operację musisz wykonać po zakończeniu budowy. Kosztuje sporo tak samo jak sam kontener. Przestawienie w trakcie budowy jest cholerni ciężkie. Jak w międzyczasie kontener zastawisz budynkiem i dźwig nie podjedzie będziesz miał ogromne koszty.

Jak postawisz zwykły blaszak 3x5 to przywiezie go dostawczak na przyczepie i zmontuje dwóch ludzi. Tak samo demontaż, upchniesz go nawet na większej przyczepie czy lawecie. Rozmontowany na kawałki da się przenieść przez dwie osoby nawet przez wąskie przejścia. Odkupi go w ciągu kilku dni pierwsza lepsza osoba. Taki garaż przesuniesz o metr nawet sam - przetestowałem.