Cytat Napisał Norberto123 Zobacz post
Witam Wszystkich,

Potrzebuję pomocy - jestem na etapie składania papieru o pozwolenie na budowę - dziś byłem w urzędzie, pani od przyjmowania wniosków twierdzi że brakuje jeszcze ekspertyzy od elektryka w odniesieniu do pewnej normy (nie podała jakiej) z lat '90, w której ma być opisane:
- jak oddziałuje linia w stosunku do budynku i działki
- w jaki sposób mają być podpięte przewody (dach/sciana)
- czy przewody będą oddziaływać na wejście i wjazd na działkę
- spełnienie kwestii komunikacyjnych
- czy kable trzeba dodatkowo izolować itp

Jest to linia niskiego napięcia, budynek jest odsunięty od linii o około 6-7m, co jest wykazane w projekcie zagospodarowania. W projekcie jest oświadczenie, że są spełnione wszystkie aktualne normy.

Pani podała zaprzyjaźnionego elektryka, który takie papiery wystawia za 1000 - śmierdzi mi to nabijaniem kasy zaprzyjaźnionym ludziom przed wyborami, ale prośba o potwierdzenie czy jest to sensowne i jeżeli tak, to o jaką dokładnie normę chodzi...
Jakies poplątanie z pomieszaniem. Rozumiem że chodzi o linię która jest obok , to skąd pojawia sie pytanie jak mają być podpięte przewody? Do czego? Do budynku to zależy od warunków jakie otrzymasz.
Stawialem dom na dzialce gdzie biegnie linia 15kV , nie robiłem żadnych płatnych ekpertyz, był zrobiony dodatkowy rysunek -przekrój pokazujacy odległosci dachu od linii i była opinia ZE. Czekalo sie na to dość długo (opinie) ale to nie było ekstra płatne.
Nie rozumiem nawiazania do wyborów co do tego maja nie kapuje. Ale całośc jest conajmniej dziwna