Budowa domu wiosna 2024

[Noneskill]

Chyba nie zrozumiałaś o czym piszę, mi chodziło o to że projekt indywidualny po całkowitym rozliczeniu wcale nie musi być droższy ot gotowców. Ale ok każdy musi swoje 5 groszy dodać.

[Dzeus86]

Chyba nie zrozumiałaś o czym piszę, mi chodziło o to że projekt indywidualny po całkowitym rozliczeniu wcale nie musi być droższy ot gotowców. Ale ok każdy musi swoje 5 groszy dodać.

Nie musi byc drozszy, nie musi byc tez tanszy.
problem w tym ze ten gotowy wybierasz pod swoj gust i oczekiwania, ktore masz zwizualizowane i ktore "cię kupiły" Tutaj jedyne co to na spokojnie sobie wszystko zwizualizowac tj odleglosci/przestrzenie tak by potem wiedziec co ewentualnie dopasowac. Mozna znalezc super projekt tanio i tanio go zaadaptowac (poszerzyc jakies pomieszczenie, poprzestawiac sciany, zmienic material nosny, przeliczyc konstrukcyjnie). Szczegolnie to polecam przy bardziej wymagajacych projektach - mozna duzo zaoszczedzic.

Znam osobiscie 2 pary, ktore zaakceptowaly projekt indywidualny, ale nie byly z niego juz na etapie akceptacji zadowolone, gdyz zbyt wiele razy sam projekt byl poprawiany i niestety wizualnie to nie było to i sprawa sie mocno przeciagala. Finalnie zaplacono znacznie wieciej przez mnogosc kolejnych wersji nie spelniajacych oczekiwan inwestorow. Wiec jak napisales - moze byc roznie.

Osobiscie uwazam, ze projekty indywidualne moga konkurowac cenowo o ile mowimy o najprostszych, klasycznych domkach. Jezeli juz wchodzimy w lepszy odbior wizualny i zalezy nam na designie to robiac projekt indywidualny cena puchnie niebotycznie.

[Kaizen]

Chyba nie zrozumiałaś o czym piszę, mi chodziło o to że projekt indywidualny po całkowitym rozliczeniu wcale nie musi być droższy ot gotowców. Ale ok każdy musi swoje 5 groszy dodać.

Skoro piszesz o koszcie projektu, to czemu pisałeś o stali i betonie?
Koszt projektu indywidualnego zawsze będzie wyższy od gotowca. Chyba, że ktoś chce gotowca przeorać tak, że zrobi z niego indywidualny.
https://forum.muratordom.pl/showthread.php?342218

A jeżeli chodzi o koszt budowy, to fantazja łatwiej poniesie inwestora, jak ma pełną dowolność i pod jego dyktando projektant robi projekt. I nikt wcześniej wg tego projektu nie budował, i nie poskarżył się, że te piękne przeszklenia kosztują fortunę i wymagają tony stali nad nimi, żeby wieniec był stabilnym oparciem dla wiązarów które sobie wybrali zamiast stropu monolitycznego który był w projekcie. Ale żałują, bo przez te wiązary hałasy im pchają się do wnętrza i jakby drugi raz budowali to zrobiliby monolityczny. itd. itp.