dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 41 do 43 z 43

Threaded View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #1
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    Orzech123

    Zarejestrowany
    Jan 2023
    Posty
    88
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie Chatka w brzozowym zagajniku

    1. Cień bardzo wysokiej góry

    Jesteśmy. Wyskakuję z auta, żeby lecieć zobaczyć MÓJ widok. Jak szybko wypadłam, tak szybko wracam z powrotem- po bluzę. Na zewnątrz jest zaskakująco zimno i wietrznie. Idę przez pole do jego północnej granicy-no i Widok jest. I to jaki- na Supergórę Kotliny Kłodzkiej- Śnieżnik. Zielone zbocza z kościółkiem na Iglicznej. Będzie mi towarzyszyć jak tylko rano otworzę oczy, właściwie głównie wtedy, bo jest od wschodu. A jak tam wygląda działka od zachodu i południa? Eeeee jakby gorzej, tragedii nie ma, ale patrzeć też nie ma na co. Okna głównie od wschodu- minus. Zerkam na mapkę w telefonie- działka jest dokładnie w centrum przyszłego osiedla. Co zostanie z mojego widoku na Supergórę? Udział w prywatnej drodze-minus. Brak mediów. Podjazd na wzgórze po szutrowej drodze, która pewnie nigdy nie będzie asfaltowa. No ale tak to już jest jak się szuka działki położonej wysoko. W dodatku za pieniądze, które uznaje się za rozsądne. Właściwie działka spełnia większość głównych założeń- wzgórze, widok, połączenie kolejowe z Wrocławiem. Nawet stąd widzę jak sunie żółto-biały pociąg Kolei Dolnośląskich. Słyszę też. w ogóle dużo tu słychać- hałasu. Z każdej strony w dole droga. Wzgórze jest zamkniętą, niezbyt rozległą wysepką z której nie ma gdzie pójść na spacer. W dodatku tak tu pizga....powinnam być zachwycona, ale jakoś tu niezbyt przytulnie na tym wietrznym ugorze....

    Mąż miał mniejsze przyspieszenie na starcie i dotarł do mnie trochę później. Rozgląda się i zapina bluzę. Ściąga rękawy.
    -To co, Brzózki?-pyta

    Przypominam sobie jak godzinę temu siedzieliśmy w małym brzozowym lasku na rozłożonym kocu powoli sącząc kawkę z termosu. Było ciepło i śpiewały ptaki. Przez młodziutkie, jaskrawozielone liście sączyło się miodowe, popołudniowe słońce....

    -Wiesz co, no chyba Brzózki.....
    Ostatnio edytowane przez Orzech123 ; 06-07-2023 o 07:48

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony