Też zrobiłem instalację do OC, wcale tak mało nie kosztowało (8 lat temu chyba ze 2k i nie mam w tym żadnej armatury, gniazdek, wywiewów, ot same rurki - fakt, że w dość dużym domu). Teraz kombinuję jak to sensownie zaślepić i zatynkować.

Nie wyobrażam sobie przechowywania i używania wielometrowej rury. Obecnie to już ślepa uliczka historii, dinozaur, który ma sens wyłącznie u wąskiej grupy alergików, którzy nie przeżyją wywiewu do pomieszczenia. U mnie sprząta robot jeżdżący plus taniutki odkurzacz pionowy Makity. Do specjalnych poruczeń mam schomikowany w piwnicy klasyczny odkurzacz, rzadko wyciągany.