Witam co można zrobić gdy rano prawie codziennie budzi mnie sąsiadka z dziećmi. Nie musi się nawet drżeć żebym słyszał co mówi chociaż to też potrwfi robić plus łazić w szpilkach 10 min po panelach przed wyjściem po całym mieszkaniu!! Zatyczki były ok bo wtedy mnie nie budzili do czasu aż nie spowodowały u mnie zapaleń ucha i zawrotów głowy łącznie z chwilowa utrata równowagi. Musiałem z tego dziadostwa zrezygnować ale znów wrocił problem z codziennym budzeniem mnie przez sąsiadów. Żeby się wyspac potrzebuje 7-7 i pół godziny snu a nie mam zamiaru chodzić spac równo z sasiadami i wstawac o 6 rano skoro nie muszę. Jak to możliwe w ogóle że rano gdy ona coś gada jak wszytko dokładnie słyszę. To jest jakiś dramat. Są jakieś sposoby na wyciszenie odgłosów ludzi? Naprawdę już mam dość tego że we własnym mieszkaniu nie mogę się normalnie wyspać.