W mojej okolicy jest całkiem sporo starych ruder, które stoją odłogiem i nikogo nie ciekawią. Zawsze mnie to zastanawiało, czy nieruchomości te należą do kogokolwiek. Ogólnie moim zdaniem takie "pustostany", szpecą strasznie okolicę i stanowią zagrożenie - jakieś pijaczki, czy dzieciaki się tam zapuszczają, a są to miejsca (ze względu na swój stan) odrobinę niebezpieczne.