Nasz dom jest pełen białych rurek. Etap centralnego ogrzewania, podłogówki i podłączenia kominka prawie za nami. W poniedziałek instalatorzy szykują się do rozruchu. Czerwiec mają zakończyć wylewki. Strasznie droga ta budowa :( ...
No i wprowadziliśmy się zgodnie z planem - 28 września 2009. Jakoś sobie już mieszkamy. Zrobiliśmy już dużoo - mąż zrobił :) a każdy kolejny dzień przynosi coś nowego. mamy już PRAWIE kuchnie , łazienki, kominek, drzwi wewnętrzne - tylko 3 :oops: , schody - bez balustrady ( będzie w tym tygodniu), pokój Nikoli, i takie tam różne inne nieskończone rzeczy :lol: . Ciężko teraz pracujemy - w domu i w pracy - ale życie się stało jakieś takie przyjemne - w końcu u siebie. ...
Drugi miesiąc mieszkamy już na naszej budowie- żeby ją nazwać domem musi minąć jeszcze trochę czasu - już bliżej jak dalej.Codziennie coś robimy - mąż robi bo wiele męskich zadań jest do zrobienia Aktualne zdjęcia naszych schodów: ...
Trochę nowych zdjęć salon lampy na holu ...
Skoro mamy już światło i prąd w gniazdkach, to postanowiliśmy pójść za ciosem i na początku lutego rozpoczęliśmy etap dokańczania ścian wewnętrznych. Zanim wejdą tynkarze, trzeba było poprawić kilka otworów drzwiowych (zmieniła się koncepcja, będą drzwi dwuskrzydłowe odcinające wiatrołap i takie same między kuchnią a salonem). Tu trzeba było zwęzić, tam nieco poszerzyć na ościeżnice, gdzie indziej obniżyć nadproże... A co najważniejsze: udało się zrobić ...